Mac odpada. Przystępna cena to do 3 tyś. PC odpada na 100%, nie mam miejsca.
Nie wiem dlaczego wszyscy tak nakręcają się na Mac'ki. Może i to fajne w obsłudze, ale "bebechy" mają się nijak do ceny.
Większość pro robi na Macach więc coś w tym jest. Poza bebechami liczy się także stabilność i niezawodność systemu oraz optymalizacja oprogramowania pod konkretną platformę a nie jak w PC , że są dziesiątki kart graficznych, różne procki, pamięci itp. Analogiczna sytuacja jest w przypadku urządzeń mobilnych - IOS vs np. Android.
Do szybkiego działania aplikacji nie potrzeba teoretycznie super wydajnego sprzętu , który wg. tabelek jest mega szybki lecz okazuje się, że w połączeniu z innymi pojedynczo super wydajnymi komponentami zaczyna zamulac. System jest tak wydajny jak jego najsłabszy element. Jobs to wiedział i tak dobierali komponenty że nic się nie gryzło. Zgodzę się, że cena za Macki jest wysoka, lecz w zamian dostajemy produkt klasy premium, bardzo dobrze wykonany, stabilny itp.
Osobną kwestią jest czy ktoś tego potrzebuje oczywiście, ja sam Macka się jeszcze nie dorobiłem, myślałem nad Imackiem ale na razie odpuściłem.