5 odpowiedzi w tym temacie

[Michal]

Firma GoPro, producent ukochanych przez miłośników sportów ekstremalnych, małych kamer wideo idzie na giełdę. Są już plany dotyczące pierwszej wielomiliardowej oferty publicznej (IPO), a tym samym dopuszczenia akcji do obrotu - pisze "Financial Times". Jak mówi osoba zaangażowana w proces, oczekuje się, że firma zyska w ten sposób od 300 do 500 mln dolarów.


GoPro zakręci giełdą? Inwestorzy oczekują zysków

Foto: gopro.com Camera Hero3 także stała się przebojem na rynku Firma GoPro, producent ukochanych przez miłośników sportów ekstremalnych, małych kamer wideo idzie na giełdę. Są już plany dotyczące pierwszej wielomiliardowej oferty publicznej (IPO), a tym samym dopuszczenia akcji do obrotu - pisze "Financial Times". Jak mówi osoba zaangażowana w proces, oczekuje się, że firma zyska w ten sposób od 300 do 500 mln dolarów.W sprawie IPO głównymi doradcami są JP Morgna, Citigroup i Barclays. Jednak odmówiły one komentarza do informacji o debiucie GoPro.

Kanadyjska firma skorzysta z przepisów, które pozwalają przedsiębiorcom złożyć dokumenty finansowe do amerykańskiej komisji papierów wartościowych w tajemnicy. Zasada ta jest powszechnie wykorzystywana przez wiele firm.

Szybki wzrost

W ciągu ostatnich kilku lat GoPro zdobyło rynek kamer (model Hero) używanych do filmowania sportów ekstremalnych. Takie kamery miał ze sobą m. in. Felix Baumgartner podczas skok z kosmosu. Pomimo rosnącej konkurencji GoPro sprzedał już ponad 4 mln podobnych urządzeń, co czyni go liderem w segmencie.
GoPro przetestuje apetyty inwestorów, ale już teraz widać duże oczekiwania. Wartość firmy została oszacowana na 2,25 mld dolarów, co sugeruje, że inwestorzy oczekują dużego wzrostu.
W krótkim komunikacie GoPro podała, że o dalszych planach dotyczących IPO będzie informować już po zakończaniu procesu rejestracji.





Kliknij aby otworzyć pozycję.

[Ro83rt]

Czy ten temat nie pojawia sie juz po raz trzeci tutaj?

[Bartq]

Mnożą się jak króliki . Już poprawiłem : ].

[Drift Innovation]

Dobra wiadomość dla GoPro, gorzej dla nas - konkurentów. Jeśli faktycznie dojdzie do istotnych inwestycji - GoPro będzie miało jeszcze więcej środków na rozwój i marketing...

Co do tych ilości sprzedanych sztuk - mam wrażenie, że to mocna pomyłka jest...wydaje mi się, że GoPro sprzedało więcej kamer.

[Bartq]

Inna sprawa, że mogą się nimi też zainteresować wielkie korporacje typu Samsung czy Sony i próbować wykupić pakiet większościowy. Oczywiście to nie jest takie proste, ale już nie takie przypadki zna historia.

[Michal]

Hmm powiem Ci Andrzeju że może być różnie. Ale raczej GoPro będzie naciskane przez inwestorów na poprawę jakości samych produktów. To jest pewne jak w banku. Ciekawe zresztą jak będzie rozwijała się kamerka na przestrzenni przyszłych lat. Nie zawsze zresztą giełda jest dobrym miejscem dla rozwoju spółki. Nie licząc kwestii dopływu nowego kapitału. Tak czy inaczej GP będzie grać jeszcze bardziej intensywnie na rynku. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale będzie to raczej umocnienie pozycji lidera.

Bartek - GP już jest podkupione przez chyba jednego z producentów elektroniki. Co prawda mają chyba tylko naście procent spółki albo i mniej. Z drugiej strony google, samsung czy apple tylko czekają i w zaciszu zapewne analizują. Po za tym dla nie jednej dużej firmy zakup całej spółki czy też jej części jest o wiele bardziej sensowny niż wchodzenie w segment kamer od zera.

I jeszcze jedno sam wolę produkty nie grające w pierwszym rzędzie. Które to wielokrotnie oferują o wiele lepszą jakość/funkcjonalność itp w stosunku do napompowanych marketingiem liderów pierwszych rzędów. Na razie jednak chyba nikt nie pokazał lepszego produktu niż GP nie licząc kwestii awaryjności kamerki. Kibicuję innym producentom. Ale to jedynie moje zdanie.