MÓWIĘ DOŚĆ.
Moją przygodę z tym kompletnym syfem kończę pytaniem do Was:
Czy Go Pro Studio piszą skończeni debile, czy skończeni idioci?
Wstawiam sobie ładnie plik, następnie próbuję go przyciąć...
By to uczynić wybieram odpowiedni moment i tu już są schody, gdyż jak cofnę sobie na przykład o 2 setne sekundy i kliknę play, to mi o kilka sekund do tyłu cofa i odtwarza. Kolejna kwestia - przesuwam sobie suwak do początku i klikam PLAY, to mi odtwarza od miejsca z którego ów suwak cofnąłem. Natomiast jak biorę suwak do przodu to raptem się okazuje, że fizycznie już nie mogę cofnąć się wstecz.
Jak przekonwertuje plik załóżmy sekundowy, to ma on niecałe dwie sekundy na drugim etapie.
Czy to tak ciężko jest przetestować aplikację zanim się ją zacznie rozpowszechniać?
CO ZA DNO!