Witam,
ostatnimi czasy zacząłem bawić się w edycje filmów, nic skomplikowanego- wycinanie krótkich fragmentów z dłuższych filmów, sklejanie w nowe, dodawanie ścieżki dźwiękowej itp.Skleiłem taki jeden klip z mojego ostatniego wyjazdu, przekonwertowałem do AVI, wrzuciłem na pendrivea i do telewizora, co by obejrzeć w godziwych warynkach. I pojawił się proble- telewizor, który nigdy nie miał problemów z odtwarzaniem plików, nagle nie może otworzyć mojego filmu AVI oraz MP4 (przekonwertowałem co by sprawdzić). Inne pliki w tych formatach bez problemu działają. Jakieś pomysły?
Moja przygoda z edycją filmów dopiero się zaczyna i tworzenie ww. klipu było trochę pokomplikowane. Najpierw wyciąłem interesujące mnie fragmenty w Freemake Video Conventer. Potem wrzuciłem je do Windows Movie Maker, z nadzieją, że tym programem zrobię wszystko co chce. Dodałem audio, posklejałem kawałki w całość, ale przy zapisywaniu okazało się, że nie ma do wyboru odpowiednich dla mnie formatów (jakość). Więc z powrtotem posklejane fragmenty do Freemake Video Conventera, tam scaliłem filmik w jedną całośc i skonwertowałem do avi. Problem w tym, że przez te wszystkie operacje materiał stracił na jakości, a z początkowych 60 klatek/sekundę zrobiło się 25.Chciałbym robić to w jakiś prostszy sposób, bez utraty jakości i FPSów. Macie jakieś sugestie? Jakiego darmowego programu do edycji filmów najlepiej używać co by był intuicyjny i, co ważne, działał na starym, wolnym laptopie?
Za wszelkie inne sugestie dot. edycji wideo również będę wdzięczny
Pozdrawiam