Skocz do zawartości

"); //]]>
Zdjęcie

Fatbike na Jaworzynie Krynickiej - "Nie ma bata na fata"

fatbike duoenduro jaworzyna krynicka faty rowery zimą

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

acezary

acezary

    Newbie

  • Użytkownik
  • 24 postów

    Materiał filmowy z pierwszego w tym roku wypadu już poskładany - "grubasy" nawet dobrze się kleiły 1f642.png :)

    Padło na Beskid Sądecki, a dokładniej na Jaworzynę Krynicką. 

    Pierwsza wyprawa w tym roku to pierwsza wyprawa w życiu na FatBike'ach.

     

    Pogoda alpejska. Dolna stacja -12stC, szczyt Jaworzyny -20stC i mocno duło.
    Zaczęliśmy od parkinu pod Jaworzyną i drogą szutrową wjechaliśmy do schroniska na 1027m n.p.m. Tam rozbiliśmy obóz numer 1, z którego planowaliśmy zaatakować sam szczyt 1f642.png :) Jak planowaliśmy tak zrobiliśmy, ku wielkiemu zaskoczeniu narciarzy i snowboardzistów, dla których jechaliśmy pod prąd i wbrew prawom grawitacji.
    Na szczycie szybka fota i pieszym czerwonym „pognaliśmy” w kierunku Wierchomli. Niestety 150cm nieudeptanego ściegu na szlakach zmusiło nas do zmiany planów i Wierchomlę odłożyliśmy na inną wyprawę. Odbiliśmy na niebieski na Przysłop, od którego zaczęła się prawdziwa zabawa – mina narciarzy wyprzedzanych przez rowerzystów – bezcenna 1f642.png :)
    Zakończyliśmy ciekawym singlem – czyli zielonym na parkin do Doliny Czarnego Potoku.

    Jednym FATY się spodobały, inny mniej, ale zabawa i przygoda była naprawdę niesamowita.

     

     

    NIE MA BATA NA FATA:

    Więcej filmików z górskich wypadów:

     

     

     


    #2

    Adam B

    Adam B

      Newbie

    • Użytkownik
    • 20 postów
    • Miejscowość:kielce
    • Kamera: GoPro Hero 5
    • Karta pamięci: Sandisk 64GB

    Fajny materiał. 

    Chętnie pojeździł bym na takim fatbike tylko po świeradowie