Cześć, dzisiaj po długiej przerwie z Youtube wstawiłem tam 50min film w full HD. Film przesłał się i przetworzył poprawnie według portalu.
Problem w tym, że od ponad godziny max rozdziałka to 360p, a jakość video leży i kwiczy. W "menadżerze filmów" tak samo przy filmie nie ma dopiska "HD", a przy innym 34 sekundowym obrobionym dokładnie taką samą metodą i programem, z tego samego materiału wszystko bangla na Full HD jak powinno.
Sfajdany przez YT film u mnie na dysku wygląda bardzo przyzwoicie, jak na 1080p przystało.
Kumpel też oststnio ładował 40min plik powycinany z gotowego materiału ode mnie, ale u niego problem z rozdzielczością ustąpił po kilku minutach.
Kwestia czasu, czy mam się bać? To już sporo ponad godzina