W moim przypadku się nie popisali... Po 2 miesiącach od zamówienia dostałem info, że moja przesyłka wróciła do Chin, bo nie przeszła 'security check' i oddadzą mi kasę.
Swego czasu planowałem kupić matrycę od nich. Los chciał, że (w końcu) mi się poszczęściło i przypadkowo w rodzinnym mieście na nią wpadłem. A tam dowiedziałem się, że gość kupił od nich inną matrycę. Chyba nie muszę mówić w jakim stanie...