Czym się różni kask do cross'u od tego do DH?
Rozpoczęty przez Biggi , 21 lut 2014 06:27
#2
Napisano 21 luty 2014 - 07:19
a do czego ty kask potrzebujesz? to zasadnicze pytanie...
jeśli do ,,crossu" a nie zjeżdżasz z trasami DH to raczej fullface będzie kiepskim wyborem bo będzie mega nie wygodnie,gorąco i jednak ograniczona widocznosć
i wyobraź sobie jakaś trasę rowerkiem kilkanaście km z fullem na głowie.
Sam kiedyś ten problem miałem, jeżdżę po lasach jakieś górki i uwielbiam szybko jeździć po ,,miejskiej dżungli" ale jednak z fulla zrezygnowałem bo i jak to transportować na rowerze przy spokojnej jeździe ? temat raczej rzeka bo jak masz dość samozaparcia w sobie to i tak weźmiesz fulla
#3
Napisano 21 luty 2014 - 11:17
zwykly orzeszek do jazdy miejskiej i do lasu
full do dh czyli
jesli kupisz fullface i pojedziesz do las na cross to beda sie fajnie patrzec mialem okazje ogladac goscia ktory wystartowal w wyscigu przy temp 30*C w fullface... po 5 km zszedl z trasy caly mokry jak w basenie
"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem" [Marco Pantani]
#4
Napisano 21 luty 2014 - 11:53
Potrzebuje kask do DH. Do "normalnej" jazdy nie preferuje kasków.
Ostatnio jak zjeżdżałem to dostałem taki strzał w pysk z gałęzi(było ciasno), że przez 2 tygodnie miałem ślad. Nie wspomnę już o tych wszystkich "upadkach", które widuje. W moim "zwykłym" kasku może i sobie głowy nie rozbije ...ale wybić zęby to nie problem. Stąd moje poszukiwania (jak Wy to nazywacie) pełnego kasku. Słyszałem, że Fox Rampage ma sporo przewiewne i nie jest tak źle. Wiem, że są lepsze ...ale dużo droższe.
Ostatnio jak zjeżdżałem to dostałem taki strzał w pysk z gałęzi(było ciasno), że przez 2 tygodnie miałem ślad. Nie wspomnę już o tych wszystkich "upadkach", które widuje. W moim "zwykłym" kasku może i sobie głowy nie rozbije ...ale wybić zęby to nie problem. Stąd moje poszukiwania (jak Wy to nazywacie) pełnego kasku. Słyszałem, że Fox Rampage ma sporo przewiewne i nie jest tak źle. Wiem, że są lepsze ...ale dużo droższe.
#7
Napisano 21 luty 2014 - 16:25
Ruti, mam "zwykły"(taki jak chłopaki na bmx śmigają) kask do DH i chcę kupić taki, który "ochroni moje zęby". Szukałem w sklepach i na necie i więcej jest "tego typu" kasków do cross'a(motor) niż do DH(rower). Dla mnie te kaski wyglądają identyko, dlatego pytam o różnice - czy są jakieś. Chcę kupić kask do 500zł ....i z tego co się orientowaliśmy to już lepsze kaski....
#10
Napisano 22 luty 2014 - 06:52
Waga i wentylacja - motocyklowy prawidłowo dobrany bardzo dobrze przylega i ma więcej "wypełnienia" w środku (materiału, gąbki itp), nie da się w tym jeździć na rowerze bo się będzie z ciebie lało w lecie tak, że nic nie będziesz widział Waga też nie jest bez znaczenia. Porządny full face do zjazdu może sprawiać podobne problemy latem, przy normalnej jeździe będziesz się w nim gotował - po prostu kask do DH jest do DH. W lecie nawet lekkie i bardzo dobrze wentylowane modele jak np. met parachute dają popalić, robiłem w takim kilkudniowe wypady po górach i w upalne dni na dłuższych podjazdach jest po prostu za gorąco. Jak już koniecznie chcesz full face to najlepiej kup coś dobrze wentylowanego, dedykowanego na rower. Ale i tak w lecie możesz się zdziwić i wrócić do "zwykłego" kasku
#12
Napisano 19 marzec 2014 - 17:29
Jak pisał skrzynia: waga i wentylacja to podstawowe różnice.
Kolejna jest taka że w kasku moto możesz jeździć na rowerze a odwrotnie nie (homologacja).
Ja do DH miałem 661 Bravo2 ze względu na dłuższą szczękę od Comp'a.
Teraz jeżdżę bardziej enduro i mam Met'a Parachute.