4 odpowiedzi w tym temacie

[gynnek]

WItam,

jak juz wczesniej wspominalem męcze sie od wczoraj niemiłosiernie z poskladaniem filmikow z wakacji.

do dyspozycji mam:
- Sony Vegas Pro (z ktorego nie potrafie korzystac)
- Pinnacle Video 16
- Ulead Video System
- Movie Maker - ktego ogarniam, ale to zadna sztuka bo z tego to chyba nawet worek ziemniaków potrafi korzystac.

Problem jest taki, ze jak złoze wszystko ladnie w WMM to koncowy plik jest kaszaniastej jakosci - ustawiam max co mozna ustawic, a i tak wychodzi plik duzo mniejszy i zapixelowany :/

Opcja Przycinania plikow jest najlepsza dla mnie z WMM (bo tylko tam to potrafie robic). robie sporo wstawek ze slow mo i chce zeby plik wygladal tak, ze jedna czesc pliku jest w 100% szybkosci, chwile pozniej te 100% przechodzi w slowmo np 25% i znowu koncowka pliku leci na 100%. tytlko udaje mi sie to zrobic w WMM bo tam mozna to logicznie podzielic jednym kliknieciem.

jak zrobic taki efekt w ktoryms z powyzszych programow?

z gory dzieki za pomoc.

[Michal]

Używam Vegasa! Co prawda nie Pro ale jednak. Kiedyś bawiłem się Windows Movie Maker. Dwa dni edytowałem film podczas zapisu wyskoczył mi błąd i film nie mógł zapisany!

[Drops]

Praktyka czyni mistrza, jeżeli masz Vegasa to jest to jak dla mnie jeden z najbardziej prostych w obsłudze programów.
Jak załadujesz filmik klawiszem S go sobie podzielisz. Co do zwalniania wygoogluj sobie Velocity.

[Michal]

Wiesz powiedział bym inaczej każdy program trudny! Trzeba czasu żeby się pobawić. Jakiś czas bawiłem się Corel'ami i całą resztą. Jednak najbardziej intuicyjny dla mnie jest Vegas. Co prawda mógłby być po Polsku. Wszystko zależy od tego co komu przypadnie. Najważniejsze jednak żeby program był stabilny a nie jak miało to miejsce dwa posty powyżej.

[gynnek]

no powiem wam, ze caly dzien siedzialem na WMM i sklejałem to. o blędach nie wspomne(wyskakiwaly co godzine) ale myslalem ze jestem kozak bo po dodaniu kazdego pliku save'wowałem ;] nie pomyslalem jednk ze przy probie zapisu WMM stanie na 82%. mysle sobie trudno, wlacze jeszcze raz zapisany plik i jazda od nowa z tworzeniem pliku filmowego... ale od godziny jest 0%!!!!!! i sie nic nie wczytuje. dzien w plecy. zabieram sie zatem sa ogarnianie Vegasa :/

pozdro dla cierpliwych .