Czy ktoś z użytkownków CamOne Infinity rozwiązywał już ten problem?
Są na rynku materiały naprawcze dla kamer kilku czołowych marek, oryginalne i innych firm. Ale CamOne (na razie, mam nadzieję) nie oferuje takich komponentów, a producenci zamienników też chyba nie są tą marką zainteresowani. Dlatego trzeba kombinować.
Porysowałem sobie szkiełko już na pierwszej wycieczce, bo zmieliłem kamerę w napędzie roweru. Potem doszły kolejne rysy i obraz zrobił się dość mętny.
Dziś zamówiłem nową obudowę, a starą przerobię na obudowę szkieletową. Sama kamerka to tak tandetny kawałek plastiku, że strach jej używać bez pancerza. Szkło już wyjąłem. Poprawiła się przy tym także jakość dźwięku. To nietrudne, bo w zamkniętej szczelnie obudowie mikrofon nie może go nie psuć. Niestety, pojawił się też efekt winiety, przyciemniającej odrobinę rogi kadru. Widocznie to szkło nie jest neutralne optycznie w układzie z obiektywem i pierścień mocujący włazi teraz w kadr.
Ale do rzeczy. Wymiana obudowy to rozwiązanie dość kosztowne. Dobrze więc sprawdzić możliwość dopasowania wypukłych szkieł od innych kamer. W przyzwoitej cenie można dostać szkła do GoPro Hero 2 i do Drifta. Jednak sprzedawcy nie podają ich średnic. Pytanie o te średnice warto by zadać raczej w działach dla herosów i drifterów, lecz to mnożenie bytów. Może i tu ktoś wie? Szkło do Infinity ma prawie 23,5 mm średnicy.
Inna opcja to polerowanie rys na starej szybie. Próbowałem bezskutecznie domowymi środkami. Ale może ktoś już sprawdził tę opcję u optyka? Niektóre zakłady optyczne oferują usługę usuwania rys ze szkieł okularów, więc - teoretycznie - z rysami na szybce obudowy też powinny dać sobie radę.