12 odpowiedzi w tym temacie

[KilereQ]

[mcdavid]

coś pomiędzy professional a advanced?

[KilereQ]

Chyba tak a bardziej nawet następca advanced

[mcdavid]

czyli ceny raczej niewiele spadną (jeśli w ogóle). Kurcze fajny sprzęt, ale ceny niestety jak dla mnie zaporowe przynajmniej na razie.

[Michal]

 

Innymi słowy GoPro Dron bardzo blisko. Testował ktoś z was obiektywnie kamerę od DJI? 

[skiper83]

phantom 3 standard to 2,7k najwyższe filmowanie co na pewno doczytaliście.

Różnica między pro/adv a standrard to radio, a mianowicie.

Takie radio jak w phantom 2 vision plus to z wbudowanym aku i przesył wideo przez wifi. 

Czyli coś czym trzeba zapchać znów rynek by gopro miało pod górkę od cała ekonomiczna filozofia wg. mojej obserwacji 

Michal

Testował ktoś z was obiektywnie kamerę od DJI? 

 

Co masz na myśli obiektywnie?? Ja teraz testuję co chwilę kamerę jako latającą jak i ostatnio robiła nawet za "gimbal" ręczny do kilku ujęć na ziemi. 

[Michal]

To super! Wiele czyta się o nie najlepszej jakości filmów DJI. Choć ja tak nie twierdzę na podstawie tego co oglądam. Nie mniej jednak tak opinia jest. Mógłbyś zrobić side by side z GoPro? Choć GP ma akurat rybie oko.

[skiper83]

Tylko ja mam gopro 3 silver czy to będzie adekwatne ... nie sądzę ale coś pomyślę może się uda z kumpla gopro coś skręcić. Lot i poruszanie się odpada bo gopro nie będzie miało stabilizacji i to już na starcie będzie minus. Mogę coś pomyśleć na stojąco obok siebie ten sam obraz czy coś ale to muszę mieć chwilę wolnego w pracy a to nie lada wyzwanie w okresie urlopowym

[Michal]

Silver no to było super super super! Jedyny problem to FishEye w GoPro vs 94o w DJi. Dało by się z zoomować jakość?

[Bartq]

Parę miesięcy po premierze dronów Phantom 3 Advanced oraz Phantom 3 Professional, firma DJI prezentuje budżetową wersję drona – Standard. Cena nowych zabawek od DJI, które ujrzały światło dzienne w kwietniu, była dla wielu użytkowników za wysoka względem innych tego typu sprzętów dostępnych na rynku, stąd też ruch DJI.



Phantom 3 Professional to wydatek rzędu 6.000 zł, natomiast Phantom 3 Advanced to niecałe 5.000 zł. Aby trafić d­o mniej wymagających użytkowników, DJI zaprojektował wersję Standard, która kosztuje 200 dolarów mniej niż wersja Advanced i 460 dolarów mniej od wersji Professional. Spodziewamy się więc, że cena na rynek polski wyniesie około 4.000 zł.

Podobnie do wersji Advanced i Professional, Phantom 3 Standard posiada 3-osiowy stabilizator z wysokiej jakości kamerą. Co zaskakujące, Phantom 3 Standard filmuje w jakości do 2.7K z prędkością 30 klatek na seknudę, co jest lepszym wynikiem niż droższa wersja Advanced (1080p/60 kl./s). W porównaniu do wersji Professional osiągi są już niższe, ponieważ Phantom 3 w najdroższej wersji filmuje w jakości 4K z prędkością 30 kl./s.



Podobnie jak wcześniejsze modele, Standard oferuje podgląd na żywo poprzez urządzenie mobilne z jakością 720p, wbudowany GPS, funkcję „powrót do domu” oraz czas lotu do 25 minut na jednym ładowaniu.

Najnowsza aktualizacja oprogramowania ma również udostępnić dodatkowe funkcję, między innymi programowanie ścieżki lotu, śledzenie operatora, okrążanie obiektu.



Dlaczego zatem dron jest tańszy od poprzedników? Modele Advanced i Professional posiadały oprócz GPS system lokalizacji GLONASS, którego brak w modelu Standard. Dodatkowo, Standard nie jest wyposażony w czujniki wizualne i soniczne wspomagające latanie w pomieszczeniach zamkniętych. Kolejną różnicą jest skrócony zasięg drona – z 2 km do 1 km.

Dron na pewno zostanie miło przyjęty przez początkujących użytkowników, ale czy nie warto dopłacić paręset złotych, aby zabezpieczyć się przed „ucieczką” urządzenia?

[skiper83]

 

 

Dron na pewno zostanie miło przyjęty przez początkujących użytkowników, ale czy nie warto dopłacić paręset złotych, aby zabezpieczyć się przed „ucieczką” urządzenia?

Ucieczki w dużej mierze spowodowane są właśnie zawodnością tych zabezpieczeń

Mając włączony tryb lotu w pełni automat czyli GPS y GLONASSy są włączone latamy hasamy sobie po polach i nagle pojawia się "gęsta" chmura która nie pozwala w pełni korzystać z GPS (dobrze wiemy jak GPS działa w pochmurne dni-- jak by żył swoim życiem) i tu pojawia się ucieczka drona... bo my puszczamy drążki sterownicze na radiu licząc że gps wypoziomuje i wyrówna lot czyli zatrzyma drona w miejscu a ten nie mając kontaktu z GPS leci dalej.

Tutaj przykład z P2 z gopro i locie w GPS Mode (jeszcze bez GLONASS)
W komentarzach widać że lot w GPS


Nie mówię że w pełnym manualu latać bo sam latam z GPSami sresami i innymi pierdołami podobno dbającymi o bezpieczny start lot i powrót ale .... to tylko elektronika i zawsze może nawalić.

 

[Michal]

Wybacz pytanie laika, ale masz większą wiedzę niż ja w temacie. Czy glonas i GPS działają w tym sam czasie na raz? Na zasadzie gdyby padł GPS dron i tak wisi w miejscu na Glonasie? I przy okazji co doprowadzało do wywrotek Phantomów? 

[skiper83]

Tak jednocześnie działają co widać po wskaźniku satelit w aplikacji. Wcześniej było 8 jak trafiło się 10 gps to było super teraz minimum w pochmurny dzień ja mam 13-14. Czy jak gps padnie to glonas będzie działał to tak w sensie globalnego pozycjonowania to dwa odrębne systemy lokalizacji ale jak to technicznie w fantomach jest to niewiem chyba niema miejsca na dwa odrębne nadajniko odbiorniki gps.
Co do wywrotek... Mój zrobił Koziołka bo przegrzał mu się silnik. Wina może leżeć po stronie złej kalibracji kompasu i złym doborze miejsca do jego kalibracji.
Np: zamiast na łące kalibracja robiona jest na betonowym parkingu gdzie zakłócenia mogą być spowodowane przez zbrojenie, i wszystko co może tworzyć pole magnetyczne.