Witam.
Mam dziś dla Was porównanie trzech modeli komputerów pod kątem obróbki video.
Pierwszy pacjent to moja osobista maszyna MSI GT70 OD2
Parametry komputera:
Premiera w 2013 roku cena oscylowała koło 7 tys. Ja zakupiłem go w 2015 roku za 3400 jako używany.
Drugi komputer w zestawieniu to Macbook Pro z 2012 roku.
Parametry komputera:
Późny 2011 ale u nas dostępny był w 2012 w cenie 12800! Ostatnia 17 calówka od apple. Kupiony 2 tygodnie temu poleazingowy za 4500!
Utrata wartości w 4 lata porażająca
Trzeci pacjent to mój poprzedni komputer a więc Sony Vaio
Parametry komputera:
Komputer debiutował w 2007 roku i była to wersja biznesowa. Cena oscylowała wokół kwoty 6,5 tys i został za tyle kupiony w dzień bez VAT na firmę więc odliczyłem ponad 45%. Cena finalna około 3600.
Zacznijmy od aspektów wizualnych 
MSI - najbardziej muskularny, nie jest to sprzęt mobilny, raczej stacjonarka zajmująca mniej miejsca. Imponuje osiągami, ale sam zasilacz waży ze 2 kg. Sam laptop też nie jest lekki i raczej nie jest przeznaczony do noszenia pod pachą.
MB - przyjemny. Cienki, cichy, zasilacz wielkości dwóch ładowarek do telefonu. Dość lekki i cienki. W sam raz dla żony.
Vaio - chyba sentyment, ale najbardziej elegancki. Najlżejszy z całej stawki i mniejszy (matryca 16"). Widać że wersja przeznaczona dla biznesu. Czuć piniondz. Klasyczny, nie znudził się.
Matryce - ważna, o ile nie najważniejsza sprawa podczas obróbki. No chyba że masz monitor lub TV - ale o tym później
MSI - matryca 1920 x 1080 zdecydowanie najsłabsza z tej trójki. Widać dziwne uziarnienie, obraz nie jest ostry, dobra jasność i matowy ekran przydają się w pracy na świeżym powietrzu
MB - bardzo ładna matryca o parametrach 1920 x 1200 (to chyba nie retina). Ekran jest w połysku co dyskwalifikuje pracę na laptopie np mając za sobą okno. Nie dość jasny na słoneczne dni. Wypada pod tym względem gorzej niż MSI.
Vaio - matryca rozdzielczości 1920 x 1080 na dwóch świetlówkach. No mam w pracy IPS w domu monitor TFT-LCD 4K, ale matryca starego vaio jest zdecydowanie nalepsza. Doskonała ostrośc i oddanie kolorów. Jak stare telewizory plazmowe. Zaden IPS nie będzie miał takich czerni. Znakomita jasność (najlepsza spośród trójki) mimo matrycy półmatowej zapewnia komfortowe warunki pracy nawet w ostrym słońcu. GENIALNA!
No a co jeśli mamy monitor lub jak ja obrabiam na TV 4K od Sony rzecz jasna Ano tyle, że do MSI da się podpiąć 3 monitory i mieć 4 ten od laptopa. Komputer ma 2x HDMI i VGA. W Vaio też problemu nie ma 1 slot Hdmi i VGA, a apple .... no cóż. trzeba sobie zakupić przejściówkę pod któryś z popularnych wyjść i modlić się żeby zadziałało. Mi działa ale nie koniecznie zawsze, a obraz nie skaluje się więc jest to całkiem bez sensu.
Ale przejdźmy do meritum.
Testy wydolnościowe przeprowadziłem na wszystkich trzech kandydatach na takich samych parametrach. Program testowy to Adobe Premiere Pro pobrany na każdym komputerze za pomocą creative clouds, więc na każdym z nich była ta sama wersja oprogramowania. Materiał źródłowy znajdował się na pendrive podpiętego w każdym komputerze pod slot USB 3.0. Pendrive to SanDisk Extreme USB 3.0. Na każdym z komputerów przeprowadzono wstępny rendering materiału poprzez Sequence -> Render In to Out. Renderowanie materiału na dysk C, każdy komputer ma dysk SSD o podobnych parametrach. Renderowanie na takich samych ustawieniach: H.264, 1920x1080, na stałym birth wynoszącym 35 Mbps.
Odczucia.
MSI i7 32 RAM - wiadomo. Materiał 1080 bez lagów podczas obróbki. Przyspieszanie i spowalnianie klawiszami L i J, także nie widać żeby coś się działo. Podgląd ustawiony na full. To się nazywa komfortowa praca. Render:
MB - i7 i 16 RAM ale tak chwalony OS X. Materiał bez lagów podczas obróbki. Obróbka nie różni się niczym od wersji PC, może jedynie zamieszanie z klawiszami cmd i options. Inne komendy i skróty klawiszowe. Przyspieszanie klawiszem L bez lagów, ale przy kilkukrotnym cofnięciu J potrafi dostać zadyszkę i zaciąć. Sporadyczne lagi przy odtwarzaniu. Render:
Vaio - core 2 duo i 8 RAM. Spodziewałem się że będzie dużo gorzej, ale tak nie jest. Kilka wybiegów (jak pliki proxy) i możemy dość komfortowo pracować. Na pewno na podglądzie nie będziemy mogli odtwarzać obrazu na bieżąco na full ustawieniach, ale 1/8 chodziła dość płynnie. Przewijanie klawiszami J i L na pełnych plikach nie przewija materiału lag. Render:
Podsumowanie.
Podsumowanie jest takie, że koniecznie na początku przygody ze sklejaniem i zabawą upieramy się żeby wszystko chodziło płynnie i gładko. OK tez tak miałem. teraz podchodzę do tego trochę inaczej.
Trzeba przyjąć za pewnik, że jeśli jak ja masz 80 GB materiału do przepatrzenia i poklejenia na projekt, to będziesz nad szukaniem scen i wycinaniem ich spędzał 95% czasu potrzebnego na zrobienie tego projektu. U mnie jeśli robię powiedzmy film 4 minutowy z 40 GB filmów, to około 20 godzin siedzę nad wybieraniem scen i montażem, około 4 nad kolorowaniem i audio. Bez różnicy mi jest w sumie wtedy czy film finalnie będzie się renderował 5 czy 10 minut. Gorzej sprawa wygląda jeśli weźmiemy pod lupę coś bardziej skomplikowanego np. After Effect. Ale jeśli skupiasz się na filmie, to ważny jest komfort pracy. Jeśli odpowiednio dobierze się ujęcia pod możliwości sprzętu (niepotrzebne kręcenie wszystkich filmów w 120 klatkach) to można komfortowo pracować w sumie na każdym sprzęcie. Wiadomo że takie core 2 duo nie jest za bardzo perspektywiczne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nasze kamery kręcą 4K w 60 klatkach, ale jeśli nie popadniemy w manię cyferek, a będziemy kamery wykorzystywać czysto hobbystycznie nie będzie potrzeba kupować super maszyn za kupę kasy, po to aby coś skleić.
Film który był renderowany to wypad rodzinny w góry kręcony gopro 1080/30 i kamerą NEX-VG10 1080/25. Render do 25 klatek.
Jeśli jesteście bardziej ambitni i chcecie zabawę w Ae lub obróbkę 4K nie minie Was wydatek rzędu 4 - 5 tys na sprzęt który to pociągnie. Film bardziej był pod sprawdzenie najsłabszego modelu niż pokazanie różnicy między MB a MSI, ale mam kilka projektów, które na MSI renderowały się ponad godzinę (6 minutowy film) więc różnice na pozostałych modelach byłyby jeszcze większe. Na Vaio czas renderu pokazany byłby pewnie w tygodniach.
Mierzmy siły na zamiary.
Pozdrawiam
Do góry
