Skocz do zawartości


"); //]]>
Zdjęcie

Gopro grip, subiektywne wrażenia po miesiącu użytkowania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1

mi.strz

mi.strz

    Newbie

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • Miejscowość:Gliwice
  • Kamera: Gopro 5
  • Karta pamięci: 64

Jestem posiadaczem Gopro Hero 5 od około 2 miesięcy i dedykowanego gripa od grudnia 2016. Obydwa urządzenia zakupiłem w MediaMarkcie, co pozwoliło na otrzymanie przyjemnej oferty na ubezpieczenie sprzętu. Poniżej kilka subiektywnych przemyśleń po miesiącu używania zestawu:

  1. Opakowanie, futerał: Grip jest dostarczany w dużym pudełku tekturowym, które doskonale sprawdza się w przechowywaniu akcesoriów Gopro (mieści min. pudełko po kamerze, uchwyty, akumulatory – jest sporo miejsca żeby zabrać ze sobą całość sprzętu). Grip jest umieszczony w tworzywowym, sztywnym futerale – razem z pierścieniem do mocowania, kablem i rzepem (krótkim, nie pasuje do pilota). Niestety futerał nie jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Nadaje się raczej do przechowywania zestawu lub przenoszenia w plecaku. Po pierwsze – brak uchwytów do przytroczenia np. do plecaka. Jest tylko pętla z paska do trzymania całości w dłoni. Po drugie i ważniejsze – po otwarciu futerału całość po prostu nam wyleci. Żaden element nie jest mocowany, np. gumą, we wnętrzu. Co więcej, futerał uniemożliwia przechowanie zestawu z zamontowanym pierścieniem mocującym. Po prostu razem się nie pomieszczą. O ile wystarczy poluzować pierścień i jakoś się spasujemy, to gdy do pierścienia mamy zamocowany uchwyt (ja mocowałem gripa do szelek na piersi będąc na nartach) nie ma mowy żeby pomieścić zestaw w futerale. Na szczęście miejsca w futerale starczyło na średniej wielkości (5200mAh) powerbanka, do podkarmienia gripa, o czym dalej. Generalnie brakuje (mam nadzieję że ktoś na to wpadnie, choćby przyjaciele z PRC) futerału, którego można by używać w terenie, przypiętego na stałe do plecaka, paska – w formie kabury, z możliwością wsuwania gripa od góry i unieruchomienia gimbala. To sporej wielkości (i wartości) zestaw. „Majtanie” wyłączonym gripem w ręku jest niewygodne, podobnie jak jego odkładanie byle gdzie gdy trzeba choćby na chwilę zająć się czymś innym.
  2. Ładowanie, rozładowanie: grip ładuje się około 4 – 6 godzin. Pierwsze „ale” które najmocniej wzbudzało wątpliwości przed zakupem to brak wymiennego akumulatora. Nie chodzi tu o rozładowanie się sprzętu w terenie, bo tutaj z pomocą przychodzą nam powerbanki (chociaż nie wszystkie mają ochotę ładować gripa – warto sprawdzić przed użyciem w terenie – pewnie kwestia prądu ładowania). Wątpliwość wzbudza raczej zestarzenie się akumulatora, pojemność i czas działania gripa po kilku latach. Owszem, istnieje akcesorium w postaci zapasowej rączki, ale jakoś wolałbym zapłacić np. te 200 zł za wymienny akumulator z napisem „Gopro” niż pewnie ponad 500 za uchwyt… No ale trudno. W każdym razie po naładowania grip działa „długo”. Nie przeprowadzałem testu ze stoperem w ręku, ale śmiało dał radę podczas sześciogodzinnego wypadu na narty przy -10 stopniach, gdzie był włączony po kilkanaście minut na cykl (nieraz zapominałem wyłączyć wjeżdżając wyciągiem i zjeżdżając). Zobaczymy jak będzie to wyglądało z czasem. Pewnie za dwa lata pojawią się filmy instruktażowe „jak wymienić akumulator w gripie Gopro”… Jeszcze jedna uwaga. Grip ładuje nam kamerę, czego nie da się wyłączyć w celu oszczędzania jego energii. Trochę to wtopa, bo mieć nawet i trzy baterie do kamery to nie problem… I jeszcze druga uwaga – kabel po podłączeniu do gripa pięknie go ładuje (razem z kamerą)….. i tyle. To jedyna jego funkcja. Nie ma możliwości zgrania filmów czy podłączenia akcesoriów (np. zewnętrznego mikrofonu). To poważniejsza wpadka. Mam nadzieję, że poprawią ją w kolejnej wersji… A może, podchodząc optymistycznie, to tylko kwestia oprogramowania?
  3. Użytkowanie: w skróconej instrukcji obsługi rzucają się w oczy dwa ostrzeżenia: nie poddawać urządzenia działaniom wstrząsów ani wody. Czyli przynajmniej pierwsze wyklucza ze sportowego użycia. Rozpoznanie nastąpiło walką, o czym za chwilę. Co do odporności na wodę, to przynajmniej kamera wydaje się być w miarę uszczelniona – wtyczka zabudowana w gripie jest wyposażona w uszczelkę spasowaną z tą w kamerze. Co do wstrząsów to i taki test udało się przeprowadzić… Zasymulowała go gleba na Mosornym Groniu z kilkunastometrowym kotłowaniem się na śniegu (przynajmniej raz przeturlałem się na gripie zamocowanym w szelkach). Zaraz po sprawdzeniu w którą stronę zginają mi się kolana do głowy uderzyła myśl, że już pewnie po zabawie w kręcenie. Grip jednak był dalej w jednym kawałku i chociaż zamienił się w kulę śnieżną, to była to dalej wypoziomowana kula. Próba usunięcia śniegu doprowadziła do pełnego przemoczenia silników. Rozłączyłem gimbal z uchwytem, poczekałem aż całość wyschnie… i zadziałało. I działa nadal. Nie potwierdza to oczywiście odporności na upadek i zamoczenie, ale pozbawiło też obaw że jest to sprzęt „laboratoryjny” wrażliwy na każde chuchnięcie. Z innych spraw użytkowych: przyciski jak i cały grip pokryty jest miękką gumą. Mam wrażenie że w moim egzemplarzu jest już na niej kilka rys od naciskania. Jest więc obawa czy przyciski się nie wytrą z czasem.
  4. Minusy: generalnie zestaw zrobił na mnie dobre wrażenie, bo przede wszystkim jakość nagrania jest nieporównywalna z ujęciem prowadzonym z kamery trzymanej w ręce. Jednak jest kilka rzeczy do których można się przyczepić.
    Po pierwsze: „USB Connected”. Po włączeniu gimbala wszystko ładnie się uruchamia, gimbal pracuje, kamera ożywa – by po chwili oznajmić na wyświetlaczu, że USB się podłączyło. Do tego czasu nie mamy możliwości kontrolować gopro przyciskami uchwytu. A ten czas jak to czas, płynie różnie… w standardzie to około 3-4 sekund. Niestety zdarzało mi się oczekiwanie po 10 sekund a nawet brak efektu! Było też tak że gimbal się stabilizował a kamera nie włączała się, lub nie wyłączała. Mam nadzieję, że to problem oprogramowania, do poprawy.
    Po drugie: mechaniczne rozłączanie gimbala z uchwytem w celu założenia pierścienia mocującego. Początkowo wszystko idzie delikatnie poprzez przekręcenie górnej części uchwytu. Jednak po założeniu pierścienia mocującego, po jego zaciśnięciu i ponownym rozluźnieniu rozłączenie gimbala wymaga nieproporcjonalnie dużej siły! Przy pierwszym razie byłem już bliski reklamowania produktu. Dopiero założenie skórzanych rękawiczek i naprawdę duża siłą pomogła. Temat do obserwacji i porównania u innych użytkowników.
    Po trzecie: zaobserwowałem zdarzającą się sporadycznie anomalię – gimbal traci niekiedy równowagę w horyzoncie. Podczas używania w biegu, zjazdach na nartach, gdy zestaw jest zamocowany do szelek zauważyłem, że kamera czasami przechyla się na bok o kilka stopni (zawsze dodatnich), gubiąc poziom. Pomaga dopiero ponowne włączenie. Jest to niestety o tyle uciążliwe, że widoczne na filmie. W „normalnym” użytkowaniu nie występuje. Kolejny temat do obserwacji i ewentualnego zgłoszenia reklamacyjnego, gdy nic innego nie pomoże. Jest też możliwe przeprowadzenie kalibracji gimbala, wg instrukcji z youtuba. Zrobię i sprawdzę czy pomogło.

To na razie tyle uwag z użytkowania w okresie tylko i aż miesiąca.

Pozdrawiam Michał


  • mistrzCK i dembol lubią to

#2

dembol

dembol

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • 77 postów
    Fajny, szczegółowy opis! Dzięki !

    #3

    mistrzCK

    mistrzCK

      I'm a Pro!

    • Użytkownik
    • PipPipPipPip
    • 1984 postów
    • Miejscowość:Kielce
    • Kamera: H, H2, H3B, H3+S, H4B
    • Karta pamięci: Lexar, Adata, Toshiba 6x 32 GB

    Bardzo przydatne. Tego na forum bardzo brakuje. Opisywanie sprzętu pod kątem użytkowania.

    Pozdrawiam



    #4

    mi.strz

    mi.strz

      Newbie

    • Użytkownik
    • 11 postów
    • Miejscowość:Gliwice
    • Kamera: Gopro 5
    • Karta pamięci: 64

    Aktualizacja do pkt. 2: Nie wiem czy to po ostatniej aktualizacji kamery (pewnie nie) czy może na początku źle podchodziłem do podłączenia gripa do komputera (plug and play), ale przesyłanie danych przez gripa jest możliwe. Wystarczy po podłączeniu wcisnąć ON na rączce. Jest wtedy dostęp do plików w kamerze. A wyszło to wszystko przy próbie aktualizacji gripa, wg instrukcji ze strony GOPRO. A ja uparcie oczekiwałem, że wszystko zrobi się bez włączenia zestawu... Przy okazji próba aktualizacji gripa wymusiła konieczność instalacji jego sterowników ręcznie, ze strony microsoftu - wyskakiwał błąd MTP USB Driver. Wszystko wyjaśnione tu: . Teraz po podłączeniu kabla USB do zestawu uruchamia się Quik z informacją na temat aktualizacji gripa, a po przyciśnięciu ON włącza się kamera umożliwiając ściągnięcie plików. Pomiędzy urządzeniami można przeskakiwać w Qiuku. Na razie mam aktualne sterowniki gripa, więc nie odpowiem czy udało się zlikwidować opisywane "przechyły". Wydaje mi się jednak że po odnowieniu softu kamery znikł problem opóźnionego "USB Connected". Pożyjemy, zobaczymy. Pozostaje mi sprawdzić czy da radę podłączyć np. mikrofon przez gripa, jak tylko zdobędę takowy...
     


    • caraluch78 lubi to

    #5

    mromat

    mromat

      Newbie

    • Użytkownik
    • 6 postów
    • Kamera: GoPro5

    Super opisane. Napisałeś o przechyłach czyli nie trzyma linii horyzontu w poziomie?



    #6

    hwrhwr

    hwrhwr

      Newbie

    • Użytkownik
    • 2 postów
    • Miejscowość:sc
    • Kamera: hero5
    • Karta pamięci: 64

    Mam pytanie do Ciebie. Też kupiłem tego gripa i mam problem. Mianowicie podczas skręcania kamerą w poziomie grip wydaje dziwne odgłosy - dośc głośne, tak jakby coś się w środku blokowało. Ten typ tak ma czy może mój jest uszkodzony?



    #7

    mi.strz

    mi.strz

      Newbie

    • Użytkownik
    • 11 postów
    • Miejscowość:Gliwice
    • Kamera: Gopro 5
    • Karta pamięci: 64

    Mam pytanie do Ciebie. Też kupiłem tego gripa i mam problem. Mianowicie podczas skręcania kamerą w poziomie grip wydaje dziwne odgłosy - dośc głośne, tak jakby coś się w środku blokowało. Ten typ tak ma czy może mój jest uszkodzony?

    Hej. Moja karma wydaje czasami pisko-trzaski przy włączaniu - gdy trzymam grip w "niestandardowej" pozycji (kamerą w dół, do góry nogami) i kamera usiłuje się ustabilizować. W normalnej pracy są dźwięki ale bardzo ciche, słyszalne z 2cm - takie chrobotanie. Na yutubie widziałem filmy z objawami o których piszesz, gdy nawet na filmie nagranym w ciszy słychać pracę silników. Podobno wychodziło na niestandardowych ustawieniach audio. Ja u mnie tego nie zauważyłem. A co do przechyłów to mam wrażenie, że już tego nie ma.


    • greku792 lubi to

    #8

    mi.strz

    mi.strz

      Newbie

    • Użytkownik
    • 11 postów
    • Miejscowość:Gliwice
    • Kamera: Gopro 5
    • Karta pamięci: 64

    Z nowych rzeczy to znalazłem rozwiązanie na nietrafiony futerał do gripa. Kupiłem na ebayu:

    Grip pasuje na długość, trzeba było tylko dołożyć pierścień z gąbki u góry, który stabilizuje głowicę żeby nie latała. Jakoś się sprawdza w terenie - można nosić na pasku lub przytroczyć do plecaka



    #9

    hwrhwr

    hwrhwr

      Newbie

    • Użytkownik
    • 2 postów
    • Miejscowość:sc
    • Kamera: hero5
    • Karta pamięci: 64

    Ok, czyli mój jest wadlwy bo wydaje naprawdę głośnie dzwięki :) REklamujemy :)



    #10

    pacula79

    pacula79

      Użytkownik

    • Użytkownik
    • 104 postów
    • Miejscowość:Sośnie
    • Kamera: Gopro hero 5 black
    • Karta pamięci: Samsung Pro plus 32gb
    Super opis.

    #11

    HallBreg

    HallBreg

      Newbie

    • Użytkownik
    • 2 postów
    • Miejscowość:Pruszków
    • Kamera: Gopro Hero 5
    • Karta pamięci: 64 gb Sandisk Extreme

    Mam pytanie do użytkowników Karmy. Ile trwa ładowanie za pomocą kabla USB podłączonego do laptopa/komputera? Czytałem, że do 6 godzin, ale jakie macie doświadczenia. U mnie to wyglądało tak: świeżo rozpakowana Karma po podłączeniu do ładowania miała około połowy baterii (dwie lampki włączone, trzecia miga). Według instrukcji naładowałem do końca co trwało nie wiem ile, ale długo (pomiędzy 5 do 9 godzin). Następnie zabrałem się za aktualizację sterowników przez Quicka, najpierw kamerki gopro5. O dziwo proces update został przerwany, wyświetlił się na gopro komunikat o rozładowanej baterii. Dziwne, gdyż wkładałem do Karmy kamerkę naładowaną na 95% i potem razem z Karmą ładowała się przez kilka godzin. Wyjąłem kamerkę z gimbala i sprawdziłem ile jest procent - 100%. Kilka sekund później jednak pojawił się 1%. No nic ładuję kamerkę osobną ładowarką i po godzinie podłączam już w 100% naładowaną. Włączam Karmę i nic, czerwona lampka sygnalizująca pełne rozładowanie gimbala. Podłączam kabelkiem USB do komputera, bez reakcji. Ładuję gimbala minutę, sprawdzam - działa, przez 3 sekundy i czerwona lampka. Ładuję kolejne 5 minut, sprawdzam - nie działa. Podłączyłem więc do ładowania od początku z myślą, że za 6 godzin naładuje się całkowicie (kiedy się wyczerpała????). I teraz tak: mija 7 godzin od ładowania i postęp jest, ale słaby - jedna lampka się świeci, druga miga co oznacza, że naładowało się pomiędzy 25 a 50%. Czy to jest normalne? Wychodzi na to, że 100% naładowania osiągnie w jakieś 15 godzin, może więcej. Taki sposób ładowania jest zalecany, nie próbowałem jeszcze ładować poprzez ładowarkę sieciową na USB, nie jestem pewien czy można. Takiej ładowarki używam do ładowania Gopro i ładuję kamerkę w mniej niż godzinę. Nie doszedłem jeszcze do procesu aktualizacji sterowników Karmy.



    #12

    HallBreg

    HallBreg

      Newbie

    • Użytkownik
    • 2 postów
    • Miejscowość:Pruszków
    • Kamera: Gopro Hero 5
    • Karta pamięci: 64 gb Sandisk Extreme

    Mam pytanie do użytkowników Karmy. Ile trwa ładowanie za pomocą kabla USB podłączonego do laptopa/komputera? Czytałem, że do 6 godzin, ale jakie macie doświadczenia. U mnie to wyglądało tak: świeżo rozpakowana Karma po podłączeniu do ładowania miała około połowy baterii (dwie lampki włączone, trzecia miga). Według instrukcji naładowałem do końca co trwało nie wiem ile, ale długo (pomiędzy 5 do 9 godzin). Następnie zabrałem się za aktualizację sterowników przez Quicka, najpierw kamerki gopro5. O dziwo proces update został przerwany, wyświetlił się na gopro komunikat o rozładowanej baterii. Dziwne, gdyż wkładałem do Karmy kamerkę naładowaną na 95% i potem razem z Karmą ładowała się przez kilka godzin. Wyjąłem kamerkę z gimbala i sprawdziłem ile jest procent - 100%. Kilka sekund później jednak pojawił się 1%. No nic ładuję kamerkę osobną ładowarką i po godzinie podłączam już w 100% naładowaną. Włączam Karmę i nic, czerwona lampka sygnalizująca pełne rozładowanie gimbala. Podłączam kabelkiem USB do komputera, bez reakcji. Ładuję gimbala minutę, sprawdzam - działa, przez 3 sekundy i czerwona lampka. Ładuję kolejne 5 minut, sprawdzam - nie działa. Podłączyłem więc do ładowania od początku z myślą, że za 6 godzin naładuje się całkowicie (kiedy się wyczerpała????). I teraz tak: mija 7 godzin od ładowania i postęp jest, ale słaby - jedna lampka się świeci, druga miga co oznacza, że naładowało się pomiędzy 25 a 50%. Czy to jest normalne? Wychodzi na to, że 100% naładowania osiągnie w jakieś 15 godzin, może więcej. Taki sposób ładowania jest zalecany, nie próbowałem jeszcze ładować poprzez ładowarkę sieciową na USB, nie jestem pewien czy można. Takiej ładowarki używam do ładowania Gopro i ładuję kamerkę w mniej niż godzinę. Nie doszedłem jeszcze do procesu aktualizacji sterowników Karmy.

     

    Dla zainteresowanych. Pełne ładowanie poprzez USB z laptopa Lenowo trwało 21 godzin.



    #13

    mi.strz

    mi.strz

      Newbie

    • Użytkownik
    • 11 postów
    • Miejscowość:Gliwice
    • Kamera: Gopro 5
    • Karta pamięci: 64

    Przeprowadziłem próbę ładowania, przy użyciu pendrajwa - miernika z Allegro. Całkowicie rozładowałem zestaw grip + kamera (grip migający na czerwono, kamera od razu się wyłączająca po uruchomieniu). Ładowałem kamerę + grip typową ładowarką 1A Samsunga. Wyniki jak na zdjęciu: czas ładowania 8 godzin 13 minut, władowane 8,45Ah. Prąd ładowania oscylował wokół 0,85 - 0,9A. Podobna wartość była przy zastosowaniu ładowarki 2A z tabletu Lenovo.

    Załączone pliki

    • Załączony plik  20170521_205121.jpg   77,65 KB   11 Ilość pobrań

    • mistrzCK lubi to

    #14

    cuki

    cuki

      Newbie

    • Użytkownik
    • 1 postów

      Mam pytanie i to dość... Pilne. Właściwie problem, a nie pytanie. GoPro łączyło mi się normalnie z gripem i gimbalem, ale teraz ma jakiś problem i wszystko działa oddzielnie. Kamerka sobie, grip sobie... Wkładałam, wyjmowałam, łączyłam, wyłączałam, włączałam, szukałam w ustawieniach, nic. Jest napisane "USB connected", jednakże nie mogę sterować rączką, tylko muszę oddzielnie wszystko klikać na kamerce... Co z tym zrobić? jak to naprawić?



      #15

      caraluch78

      caraluch78

        Użytkownik

      • Użytkownik
      • 54 postów
      • Miejscowość:Polska
      • Kamera: GoPro HERO5Black, Karma grip, Sandmarc
      • Karta pamięci: Sandisc 64GB

      Aktualizacja do pkt. 2: Nie wiem czy to po ostatniej aktualizacji kamery (pewnie nie) czy może na początku źle podchodziłem do podłączenia gripa do komputera (plug and play), ale przesyłanie danych przez gripa jest możliwe. Wystarczy po podłączeniu wcisnąć ON na rączce. Jest wtedy dostęp do plików w kamerze. A wyszło to wszystko przy próbie aktualizacji gripa, wg instrukcji ze strony GOPRO. A ja uparcie oczekiwałem, że wszystko zrobi się bez włączenia zestawu... Przy okazji próba aktualizacji gripa wymusiła konieczność instalacji jego sterowników ręcznie, ze strony microsoftu - wyskakiwał błąd MTP USB Driver. Wszystko wyjaśnione tu: . Teraz po podłączeniu kabla USB do zestawu uruchamia się Quik z informacją na temat aktualizacji gripa, a po przyciśnięciu ON włącza się kamera umożliwiając ściągnięcie plików. Pomiędzy urządzeniami można przeskakiwać w Qiuku. Na razie mam aktualne sterowniki gripa, więc nie odpowiem czy udało się zlikwidować opisywane "przechyły". Wydaje mi się jednak że po odnowieniu softu kamery znikł problem opóźnionego "USB Connected". Pożyjemy, zobaczymy. Pozostaje mi sprawdzić czy da radę podłączyć np. mikrofon przez gripa, jak tylko zdobędę takowy...
       

      Mam Gripa od tygodnia i po podłączeniu całego zestawu razem do komputera (win10) wszystko się od razu pobrało poprzez Quika (mowa o video z kam) . Jednak piszesz ,że w Quiku możesz "przeskakiwać " pomiędzy kamerką a gripem . Jak to wygląda dokładniej ? Widzę w menadżerze zadań ,że jest problem z mtp usb . Do tej pory żadnej aktualizacji Gripa nie ściągało . 



      #16

      caraluch78

      caraluch78

        Użytkownik

      • Użytkownik
      • 54 postów
      • Miejscowość:Polska
      • Kamera: GoPro HERO5Black, Karma grip, Sandmarc
      • Karta pamięci: Sandisc 64GB

      Na ten moment brak info błędu MTP usb po ręcznym wgraniu sterowników.  Jednak teraz w Quiku to wygląda jakbym miał podłączone dwie kamerki :( 



      #17

      mi.strz

      mi.strz

        Newbie

      • Użytkownik
      • 11 postów
      • Miejscowość:Gliwice
      • Kamera: Gopro 5
      • Karta pamięci: 64

      Do cuki: miałem ten sam problem. Po przeszukaniu internetu jedyne rozwiązanie jaki znalazłem to konieczność sformatowania karty za pomocą kamery. Pomogło. Generalnie zauważyłem że im więcej filmów na karcie tym dłużej wyświetla się "usb connected". Jeśli to nie pomoże, to spróbuj zrobić reset gripa. W tym celu umieść go poziomo - najlepiej zamocuj w statywie za pośrednictwem pierścienia z zestawu i wciśnij przycisk pochylenia przez kilka sekund (oczywiście kamera ma być w uchwycie). Gimbal zacznie ruszać kamerą, kilka razy może się wyłączyć i po chwili ustawi się w poziomie a diody będą świecić ciągłym światłem. U mnie jednocześnie sformatowało kartę podczas tej operacji. Reset likwiduje też przechyły gimbala, przynajmniej na jakiś czas...



      #18

      mi.strz

      mi.strz

        Newbie

      • Użytkownik
      • 11 postów
      • Miejscowość:Gliwice
      • Kamera: Gopro 5
      • Karta pamięci: 64

      Do Caraluch78: u mnie po podłączeniu zestawu do komputera po prostu wciskam przycisk włączania gripa - po lewej stronie wyświetla się kamera albo grip



      #19

      caraluch78

      caraluch78

        Użytkownik

      • Użytkownik
      • 54 postów
      • Miejscowość:Polska
      • Kamera: GoPro HERO5Black, Karma grip, Sandmarc
      • Karta pamięci: Sandisc 64GB
      Wiem że to problem ze sterownikami i gripa u mnie widzi jako kamere lub inaczej polaczenie szeregowe. Najważniejsze, że z automatu pobiera wszystko da komputera. Jedyny problem to mozliwość zaktualizowania Gripa, choć ten na dzień dzisiejszy działa prawidłowo.

      #20

      caraluch78

      caraluch78

        Użytkownik

      • Użytkownik
      • 54 postów
      • Miejscowość:Polska
      • Kamera: GoPro HERO5Black, Karma grip, Sandmarc
      • Karta pamięci: Sandisc 64GB

      Czy spotkał się ktoś z moim problemem, który opiszę szybko bo akurat przebywam w Chorwacji i sprzęt w którym się lubujemy zaczyna doprowadzać mnie do wkur.a. Przygotowany w pełni na filmowanie Jezior Plitwickich , kamerka w gripie , wszystko naładowane do pełna 3 godziny przed wyprawą . Sprzęt leży i czeka w futerale . Nadchodzi moment filmowania i przy pierwszym uruchomieniu już zauwazam , że gimbal startuje a kamera nie . Okazuje się ,ze kamera ma 0% na baterii , a przed rozpoczęciem ładowania gimbal mial 2 kropeczki pojemnosci i kamera 100%. Naładowany przed wyprawą został do pełna i jak wspomniałem prędzej czekał sobie na użycie . Powinno być 100% baterii i 100% gripa - 4 kropki . Dobrze ,że kamerka laduje sie z gripa i to uratowało całą wycieczkę bo przy włączaniu gripa kamerka wolnym krokiem się ładowała i można było kręcić , choć trzeba było starań ,aby prądu starczyło na 5 godzinną wyprawę. Start on off on off i tak jakimś cudem nakręciłem to co chciałem . Dodam ,że taki przypadek  już drugi raz mi się przytrafił. Za pierwszym razem potraktowałem to jako drobnostkę gdyż siedziałem sobie w domku.